Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LukiSacz
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 19:14, 04 Maj 2011 Temat postu: Jak zaczęła się Wasza przygoda z Brytyjskimi Serialami? |
|
|
Tak jak w temacie. Od jakiego serialu zaczęliście przygodę z Brytyjskimi Serialami? Jakie do tej pory obejrzeliście? Które z nich najbardziej zapadły Wam w pamięci? Do których lubicie wracać itd. itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Szyszka
Ja nie mówić po angielski
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod Gdańska
|
Wysłany: Śro 8:08, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Gdy byłam dzieckiem, moi rodzice oglądali kilka dobrych programów w TV. Pamiętam z dzieciństwa "Allo, allo" i "Latający Cyrk...". Dla mnie twórczość Pytonów to pozycja obowiązkowa, więc trzeba było sobie odświeżyć. Później, także w telewizji (chyba na tvn7) odkryłam "Absolutnie fantastyczne", a jeszcze później "IT Crowd" (tu jestem prawie pewna, że to było tvp. Pamiętam, że byłam chora i nie poszłam do szkoły, a oni puszczali ten serial właśnie w takiej kretyńskiej godzinie. )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcela
Ja nie mówić po angielski
Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Pon 17:28, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie zaczęło sie od Hotelu Zacisze w telewizji, potem Monty Python-miłość dozgonna.
Co ludzie powiedzą, Pan wzywał milordzie?-oglądałam wyrywkowo, ale z ogromną przyjemnością.
Allo, allo i Jaś Fasola jakoś mi nie przypadły do gustu, ale kto wie-może z czasem.
Z wielką ciekawością, rozglądam się na forum i aż mi ślinka cieknie na myśl o tych wszystkich tytułach, które tu macie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mateusz4razyprosze
Przyjaciel
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:07, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Zacząłem od Benny Hilla i Jasia Fasoli. Później Allo, allo, Latający cyrk..., Pan wzywał milordzie?, Co ludzie powiedzą?, Hotel zacisze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arkadiusz77
Ja nie mówić po angielski
Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:49, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
1.Hotel zacisze- pierwszy mój kontakt z fantastycznycmn brytyjskim humorem i od razu szera miłośc
2.Aloo Aloo- aż brak słów , to wyczekiwanie na kolejny odcinek
3. Pyton- ło laboga- olsnienie- rewelacja- i kurcze do dzisaj nie potrafię skumac jak ludzie tak krzywo patrzą na mnie gdy mówię że ich ubóstwiam
I słysze nie, my tego nie oglądamy.....
Hmmm naprawdę nie ogarniam tego fenomenu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybeczka2008
Ja nie mówić po angielski
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 16:29, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Moja przygoda zaczęła się od Dempsey&Makepeace, gdy byłam mała (TVP), potem Robin of Sherwood (TVP), Blackadder (TVP - oglądanie z bratem), obowiązkowo Allo Allo )) i od miłości do języka angielskiego i Wielkiej Brytanii!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybeczka2008
Ja nie mówić po angielski
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 16:31, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
następnie Little Britain, Hotel Zacisze, Are you being served, Monty Python... itd...
Nie piszemy postu pod postem. Używamy opcji 'edytuj'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lowenstein
Polak na zmywaku
Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:41, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Nie będę oryginalna, moja przygoda z serialami brytyjskimi zaczęła się w dzieciństwie, czyli już dawno, od Robina z Sherwood, potem Capital City, który to serial jest moją największą brytyjską miłością serialową. Jeszcze pamiętam Dempsey i Makepeace z tamtych czasów, z kryminalnych czwartków A potem to już cała reszta...
Seriale brytyjskie lubię, zaraz po polskim, najbardziej, za to amerykańskich w zdecydowanej większości nie cierpię...no chyba, ze są to te starsze, typu Kojak czy porucznik Colombo itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pankejk
Ja nie mówić po angielski
Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:48, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kolega mnie zawsze namawiał do oglądania skeczy Montiego i tak w końcu po długich namowach się zgodziłem. Po obejrzeniu kilku stwierdziłem, że sam nie wiedziałem co traciłem przez tyle czasu i teraz mam dużo dużo do nadrobienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szpunta
Polak na zmywaku
Dołączył: 13 Sie 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:03, 14 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Moim pierwszym brytyjskim serialem był emitowany w telewizji polskiej Robin Hood oraz Benny Hill, którego oglądałem na kasetach VHS.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaths
Ja nie mówić po angielski
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Śro 9:58, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Mimo że całkiem pierwszym serialem brytyjskim, którego oglądanie pamiętam, jest Benny Hill, to tak naprawdę cała fascynacja zaczęła się zaledwie parę lat temu, gdy natrafiłam na odcinek Hotelu Zacisze w telewizji. Potem zaczęła się istna lawina - bratowa namówiła mnie do obejrzenia prac Monty Pythona, mimo ostrych sprzeciwów mojego brata, który brytyjskiego humoru nie trawi i uważał, że jego zona mnie po prostu zepsuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aspirin
Ja nie mówić po angielski
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:13, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba tak jak zdecydowana większość dzięki telewizji polskiej w dzieciństwie (oj kiedyś to były tam ciekawe rzeczy), a później kasety, kablówka, aż w obecnych czasach internet
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jess80
Ja nie mówić po angielski
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 10:26, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Allo, allo... jeżeli dobrze pamiętam to był pierwszy brytyjski serial, który oglądałam z cała moja rodzinka. Oczywiście Benny Hill, przy ktrym można było naprawdę sie uśmiać i jeszcze co ludzie powiedzą i niezapomniana Hiacynta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jess80
Ja nie mówić po angielski
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 10:26, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
zapomniałam jeszcze o Jasiu Fasoli hihi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maffi007
VIP
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viet/Fucking/Nam
|
Wysłany: Wto 18:21, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja jako cztero-letnie dziecko oglądałem Allo, Allo czy też M.A.S.H.A (co prawda ostatnie produkcji USA ale ciągle w stylu dobrej komedii)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|