Harry Potter

LukiSacz

Znana chyba przez wszystkich seria filmów o przygodach młodego czarodzieja. Filmy bardzo mi się podobają, jednakże moim zdaniem ciągłe zmienianie reżyserów raczej nie wyszło na dobre. Pierwsze dwie części to świetny baśniowy klimat, kolejne dwie, to takie 'nie-wiadomo-co'. Natomiast od piątej w górę to sam mrok, strach i zło. Rozumiem, że zmusza do tego fabuła, ale bez przesady. Nie mniej jednak, czekam na Insygnia Śmierci Part 2 która ma się pojawić w wakacje.

A jak Wy oceniacie serię? Wolicie filmy, czy książki?

Rozczochrany

Książki! Zdecydowanie książki.. Ponieważ, książka skłania do użycia wyobraźni.. Od wyglądu bohatera/ki po wygląd otoczenia. Wiecie o czym mówię Razz

W filmie mamy oczywiście wszystko na tacy, co jest wygodne. Ale nie wszystkim będzie się podobał taki czy inny cuś. Ja w każdym razie wole książki, ale jeśli ekranizacja jest dobra (tak jak właśnie w Harrym Potterze) to nie mam nic przeciwko żeby oglądnąć film Smile

damian11221122

A ja powiem że i to jest dobre i to Smile

Giovanna

Przyznam sie, ze obejrzalam tylko pierwsza czesc Harrego Pottera. Jak na moj gust - za duzo bylo efektow specjalnych - caly czas cos wybuchalo, ktos oknem wyskakiwal, a ktos inny wylatywal kominem - z tego wzgledu w samym srodku filmu zasnelam Smile

. Jednak rozumiem, ze takie sa wymogi rynku. Z drugiej strony pojawilo sie w filmie kilka ciekawych watkow i mysle, ze w ksiazce na pewno byly bardziej rozwiniete. Dlatego na pewno kiedys wezme ksiazke o Harrym Poterze do reki i zaczne czytac. Cos w tym musi byc, ze tylu ludziom podoba sie saga o tym mlodym czarodzieju.

omila7

Zdecydowanie ksiazki...chociaz film jest niezle zrobiony, ale jak sie czyta, to mozna sobie ten swia w pewien sposob samemu "wyrezyserowac".

scoop84

Myślicie że moge obejrzec 2 nowe czesci harryego pottera nie znajac wczesniejszych? ogladalem 1wsza czesc tylko

maffi007

Nie lubie Harrego, chyba, że BRUDNY HARRY z Eastwoodem!

banqu

Zostałem zmuszony do przeczytania pierwszej części w podstawówce i już wtedy nabrałem niechęci do tej książki. Zostało mi to do dziś i szczerze mówiąc, nie potrafię zrozumieć fenomenu chłopca z blizną (prawie jak Scarface - tylko on był większym kozakiem Razz

)

mateusz4razyprosze

Jeśli chodzi o książki to pierwsze trzy części były moim zdaniem świetne. Każda była jakby osobną historią z tymi samymi bohaterami. Można było przeczytać trzecią część bez znajomości pierwszych dwóch. Czwarta część wydaje się być pisana na siłę. Pomysł z Voldemortem wyłaniającym się podczas finału czegoś tam, już nie pamiętam jak to się nazywało, bo czytałem to kilka lat temu, był bardzo głupim pomysłem. Harry bierze puchar do spółki z jakimś kolesiem i "jeb" wyskakuje Voldemort żeby go zabić. Piąta część również była mocno przekombinowana, ale miała fajny, mroczny klimat. Z kolei dwie ostatnie czytało się świetnie, ale autorka musiała jakoś wybrnąć z głupot, które wymyśliła w 4 i 5 części. Końcówka też pozostawia wiele do życzenia. Harry przeżywa z jakiś absurdalnie głupich powodów i wszyscy są szczęśliwi.
Co do filmów to ogląda się je nawet fajnie ze względu na efekty specjalne oraz grę aktorów.

Leadrock

Dla mnie filmy słabe, dlatego obejrzałem tylko 3 pierwsze. Po 3 tak się zniesmaczyłem, że już nic nie oglądałem. Zdecydowanie wolę książkę. Ale muszę przyznać, że bardzo nie lubię głównego bohatera...

mateusz4razyprosze

na ja też strasznie nie lubię Harrego Pottera bohater strasznie schematyczny, sierota obdarzona niezwykłymi mocami, która wszystkim pomaga, za to inne postacie są świetne np. bracia Rona, Dumbledor, Sneap, Zgredek, Irytek, Prawie Bezgłowy Nick